Chciałabyś osiągnąć wygląd zdrowych włosów? I przy okazji
uniknąć plątania się włosów? To ten wpis jest dla Ciebie. Zaproponuję 2 produkty,
które radzą sobie z tym doskonale. Są to dwie rewelacyjne odżywki, które lubię
i które gwarantują mi wygląd zdrowych włosów.
L'OREAL - ELSEVE, natychmiastowa kuracja wzmacniająca |
Uwielbiam tę odżywkę. Włosy po niej (tego samego dnia)
wydają się być bardzo zdrowe, są miękkie i „okiełzane” (jeżeli Tobie też czasem
puszą się świeżo umyte włosy, to wiesz, o czym mówię). Już podczas spłukiwania
zauważam efekt, ponieważ włosy nie plączą się, są miękkie i tworzą taką taflę
naprawdę gładkich włosów, jak w reklamie! Jednak ta odżywka zapewnia tylko
ładny wygląd włosów. Nie czuję, aby moje włosy były jakoś super
odżywione po Elsev. Dlatego to jest zdecydowanie tylko propozycja
wzmacniania na szybkie wyjścia – jeśli chcesz dziś na szybko dobrze
wyglądać i nie masz czasu na maseczkę, dłuższe trzymanie odżywki, to ta
propozycja jest w sam raz.
+ Trzymasz ją krótko – producenci zalecają:
rozprowadzić ją na całej długości włosa. Nie pozostawiać produktu na włosach, spłukać
od razu.
+ Uzyskasz efekt natychmiastowy
+ Uzyskasz wygląd zdrowych włosów
+ Dla mnie najlepsze: włosy się nie plączą i są
gładkie!
FM Group Polska - Odżywka do włosów cienkich |
Drugi fenomenalny produkt – odżywka z FM. Moim włosom gwarantuje
ona tak samo dobry efekt, a nawet lepszy, bo mam wrażenie, że ona dodatkowo
odżywia włosy. Przy częstszym stosowaniu zauważyłam, że włosy są w
lepszej kondycji ;) Przede wszystkim mam na myśli mniej problemów podczas
czesania oraz aksamitność w dotyku. Podczas spłukiwania odżywki z włosów
również tworzy się „gładka tafla” i są supermiękkie.
Chcę zaznaczyć, że jestem z niej zadowolona, mimo, że jest przeznaczona do włosów pozbawionych puszystości. Już jestem ciekawa na efekt po odżywce do włosów suchych i zniszczonych z tej samej serii (z żółtą kropeczką).
Chcę zaznaczyć, że jestem z niej zadowolona, mimo, że jest przeznaczona do włosów pozbawionych puszystości. Już jestem ciekawa na efekt po odżywce do włosów suchych i zniszczonych z tej samej serii (z żółtą kropeczką).
Odżywka Elseve kosztowała mnie jakieś 20 zł, na pewno
nie mniej. Ta z FM kosztuje około 17zł, ale mam ją z promocji, czyli za jakieś 14 zł.
Moje włosy wyglądają zdrowo po obu odżywkach. Obie
polecam na szybkie, wręcz natychmiastowe wzmocnienie.
Ale tylko po tej z FM
włosy są ładne nie tylko na chwilę, a do tego wydają mi się być
zregenerowane. A Wy jakie macie sposoby na „wzmocnienie zniszczonych włosów na
szybko”?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz